Raz pewien żołnierz sobie żył,
odważny i zawzięty, lecz cóż?... zabawką tylko był, z papieru był wycięty. Choć zmieniać świat i zwalczać
zło
Pod kule chętnie by, jak w dym,
|
I nigdy mu nie zwierzał sztab
tajemnic swych wojskowych. A czemu tak? Dlaczego tak, że był on papierowy. Wyzywał los, w pogardzie miał
Niejeden wódz już w ogniu znikł,
|